Szkoda ze nie wpakowałeś jej tam dalej, na samym końcu tego ciaśniejszego korytarzyka, przecież byś się zmieścił ciapku ;P Komin piękny, pionowe w okolicy zrobiliśmy, liny zostały w aucie a tak byśmy sobie z góry zjechali, bo najpierw zalezlismy od góry
Wszystkie korytarze spenetrowane, dzieki
Kesz ma się dobrze :)