Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu EG - Wymiennik Woodcoinów 2.0    {{found}} 43x {{not_found}} 0x {{log_note}} 2x Photo 2x Galeria  

4140240 2023-01-12 22:30 rekomendacja PtakDziubDziub (user activity814) - Znaleziona

{FTF} zdobyty gromadnie - to już wrocławska tradycja minieventów. Wspaniała tradycja i jej nie oddamy innym miastom!
Dzisiaj sobie wcześniej w okolicy pokeszowaliśmy, ale głównie wyimki na OC i miało coś wpaść wieczorem z GC od tak dla przyjemności. W przerwie na Pizzę usłyszeliśmy znany dźwięk powiadomienia. Patrzymy, przecieramy oczy... że CO?, że KTO?, że GDZIE? No dobrze, że pizza była już zjedzona, odstawiliśmy niedopite napoje, bo w sumie Dziaberlaki stwierdziła że nie ma to jak Kola Miętowa <człowiek pije z uczuciem jakby czyścił zęby, ale jest wręcz odwrotnie> więc przyszło to bardzo łatwo. Wsiedliśmy w keszowoza i dalej w długą, a raczej Mazowiecką. Już od wyjazdu z Walońskiej widzimy światło latarek. Oho - spóźniliśmy się! Banderzwierze przygotowywał się do wysoku z auta tak szybko że jak tylko stanęliśmy jednym susem wyskoczył od auta pod kesza bez dotykania ziemi. Jak lotopałanka jakaś. Zmaterializował się przy ekipie Bystrych tak że Ci nie zdążyli zorientować się co jest grane.

OK. Jest kesz! Ale co dalej, gdzie jest ten klucz. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Szukamy razem w pięcioro. Szukamy szukamy aż zrobiło się nas siedmioro, ośmioro. A jak Mazowiecka to nawet ludzi z Warszawy nie mogło zabraknąć. Zadanie banalne - znalezienie klucza było o tyle mozolne że trwało 40 min. Kesza otworzyliśmy w grupie już chyba 10 osobowej jak nie więcej, bo i Założyciele kesza się pojawili. Jak widać - gdzie keszerów więcej niż sześć tam nie wiadomo gdzie klucz jest.;-)Ale po mozolnych poszukiwaniach i drobnej podpowiedzi ownera że klucz "jest na miejscu" w końcu udało się go znaleźć! A w środku prawdziwe SKARBY! Oczywiście wpisywanie do logbooka trwało kolejne 40min pogaduch, wymiany bezpośredniej doświadczeń i monet bezpośrednio pomiędzy graczami. Takie FTFy są cenniejsze niż inne! - każdy geokszer może się pochwalić że samotnie znalazł skrzynkę z pustym logbookiem, ale ilu może się pochwalić że znaleźli skrzynkę z keszerem w środku, a co dopiero że było ich dziesięciu ;-).

Ideą kesza jest wymiana geocoinów 1 do 1. Istny kantor! Podczas testów okazało się, że jednak czasem system zawodzi i wydaje 2 kojny za jeden. Na szczęście trafiło na grupę uczciwych graczy którzy nie dość, że zgłosili tą przypadłość ownerowi zajętemu rozdawaniem autografów to i jeszcze oddali nadmiarowo uzyskane kojny do wymieniarki, która jest BARDZO pomysłowym urządzeniem.

Nie ukrywam że na początku tygodnia byliśmy w okolicy bo sam się zastanawiałem czy nie załatać tej dziury na geokeszingowej mapie jakimś małym keszem, a w oko wpadła mi ostatnio jedna z wnęk w tym budynku. Nie żałuję że straciłem ten spot. Wykonanie kesza niebanalne - z resztą jak na Twórców przystało! FAVik dodany! Oby kesz posłużył jak najdłużej. Bardzo dziękujemy za liczne fanty. Co prawda certyfikat FTF - równiez niebanalny był tylko jeden, ala jakoś się dogadaliśmy do tego co i jak. Pięknie wykonane certyfikaty drugiego oraz trzeciego znalazcy pomimo grupowego podjęcia zostały na pocieszenie dla następnych znalazców. Którzy znaleźli się szybko. W sumie zostaliśmy tam długo bo się zagadaliśmy a było o czym.To kesz warty odwiedzenia! Czeka na uczciwe wymiany. Bardzo dziękujemy za ładne wykonanie w centrum miasta.