Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Dombiemu - Charon7&LadyMoon    {{found}} 22x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 2x Galeria  

4138840 2023-01-14 17:16 bartadrian (user activity419) - Znaleziona

Niestety nie miałem sposobności poznać  Dombiego. Miejsce owszem, a skoro skrzyneczka ta ściśle wiąże się z Waszą Trójką i Torpedowaffenplatz Hexengrund i keszowaniem to myślę ,że poniższe słowa powinny znaleźć się w tym miejscu.

....piątek 14 listopada 2014 rok greg273 mówi ''bierz łódź motorową i płyniemy po bambe" - polecenie służbowe więc wykonuję bez szemrania. Gdy wraz z gregiem273 podpływam w pewne miejsce widzę bambe i towarzyszącą mu ekipę (ekipa teleportu z wpisu grega273) z drabiną, myślę sobie co tu jest grane?, o co tu  chodzi?. Gdy już wszyscy zapakowali się na "łódkę" ...."płyń na torpedownię" no to płynę. Po głowie różne myśli się telepią tak jak my telepaliśmy się wtedy na fali. Po co Oni tam chcą płynąć?, po kiego ta drabina? Po kilkunastu minutach dopływamy. "Ekipa teleportu" i pomysłodawcy wskakują na obiekt..."Ty zostajesz słyszę". Nie muszę mówić jak wielkie rozczarowanie mnie spotkało, ale cóż sternik jeden ja no i sznurków rzucić nijak nie ma bo nie wiedzieć dlaczego w tym miejscu falowanie jest zawsze, a wtedy nawet spore. Ze spuszczoną głowa czekam i z bezpiecznej odległości obserwuję jak kilku Facetów biega po całym obiekcie, schyla się ,maca beton, zagląda to tu to tam ,myślę sobie: "czego Oni tam szukają? powariowali czy co?" Po dłuższej chwili spore poruszenie..."jeeeest" coś znaleźli ciekawe co , nie widzę, podpływam bliżej by się przyjrzeć i wtedy słyszę "podpływaj wracamy". Gdy już wszyscy bezpiecznie dokonali abordażu pytam "Czego tam szukaliście?" w odpowiedzi słyszę "kesza" ???? i to wszystko. Jakiego kesza myślę, ale Ekipa tak podekscytowana i brudna ;-), iż wiedziałem, że na wyjaśnienia nie mam największych szans. Mija weekend i gdzieś na Morzu Bałtyckim, Północnym, a może na Norweskim na którejś z nocnych wacht ponownie pytam o ów tajemniczego "kesza" z Torpedowni.

I wtedy to dowiaduje się od grega273 co i jak, że jest tajemnicza LadyMoon, która robi niesamowite kesze ( już wiem co to) i ta torpedownia to jeden z jakieś geościeżki , że tu chodzi o to i oto...etc. Całą wachtę przegadaliśmy. Głowa pełna wiedzy i niewiedzy zarazem. Myślę... "po powrocie spróbuję. Doskonały pomysł wyciągnąć Młodego z domu żeby nie ćwiczył palców przed monitorem....i tak zaczęło się rodzinne keszowanie i chociaż nie mam kosmicznej ilości trafień to cel udało się osiągnąć i to do tego stopnia iż Młody dziś sam zakłada skrzynki i to z ową tajemniczą LadyMoon i rzecz jasna z bambą . I tak moja historia zazębia się z opowieścią Dambiego i jego przygodą w tym miejscu, z LadyMoon, z nie zdobytym keszem, keszowaniem w ogóle, ukrytą tu skrzynką, wyprawą po nią itd...

 

Dambiemu

P.S Jeżeli to co jest w skrzynce to certyfikaty, ktorych poprzednicy nie zabrali to powinny zostać w skrzynce. Tu jest ich miejsce.