Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu [LUZik] 15,53,68,74,53,33,52,19    {{found}} 8x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x  

4121464 2022-12-18 22:50 rekomendacja MSB_20 (user activity576) - Znaleziona

Bardzo łatwy kesz, do podjęcia wystarczyła prosta choć rzadka umiejętność chodzenia po wodzie:DRzadki atrybut uważam tym samym za trafny. Przeszedłem więc ze Szpaczką na właściwy brzeg. Żółwi, atakujących jajek (?!) i atakujących szczurów nie stwierdziliśmy ani po drodze, ani na miejscu. Gdzieś tam w pobliżu pływało kilka kaczek, lecz te były zaspane i wyjątkowo nie próbowały nas zjeść. Jedynie jakieś dziwne coś patrzyło na nas z góry, ale od razu domyśliliśmy się, że właśnie to mamy tutaj upolować. Tylko, cholera, trochę wysoko to wlazło. No i ja też. Noc, polarne warunki, a ja wiszę oparty na 3 drzewach jednocześnie i ostatnią wolną ręką ukręcam czemuś głowę albo du..., no nie wiem nawet co, bo jest ciemno, ale ukręcam. Twarda sztuka! Choć nie było łatwo, w końcu poszło. Tylko co dalej? Okazało się, że zwierzyna wyspowa ma logbook tak głęboko w (aha, jednak tam - dzięki Meksha:D), że palcami nie sięgnę! Jak dobrze, że w aucie miałem podręczny zestaw narzędzi godny MacGyvera, bo bez niego ani rusz! Pochodziłem więc po wodzie więcej niż było planowane, ale w końcu wywlokłem zawartość i można było się wpisać:DLogbook był ogólnie trochę sztywny, więc wsadzić go na miejsce też nie było łatwo i ponownie wyciągnąć też raczej nie będzie, na pewno nie w takich polarnych warunkach jakie były dziś. Polecam uzbroić się w pęsetę lub mini kombinerki:DDzięki za kesza!