2022-11-17 13:00
borek99
(2495)
- Znaleziona
Taki jeden rekonwalescent z tej drugiej lubuskiej stolicy nie mógł już wytrzymać bez keszowania to się z nim zabrałem korzystając z trwającego urlopu ;).
I ostatni punkt programu na dzisiaj. Taki z lekkim hukiem, ale to temat na inną opowieść... Płyty nagrobne na ścianach kościoła bardzo ciekawe, lubię takie historyczne elementy. Na współczesnym cmentarzu na szczęście dzisiaj pusto, więc po kesza można się było udać bez świadków. I dobrze, bo z keszykiem chwilę trzeba było "powalczyć" żeby pani go udostępniła