Wpisy do logu PROJEKT ODERSTELLUNG / 656
19x
0x
0x
1x Galeria
2022-11-11 12:35
borek99
(
2495)
- Znaleziona
Święto niepodległości z niemieckimi fortyfikacjami postawionymi w celu ochrony przed Polakami? Brzmi jak plan ;). Na mapach nie widać żadnej drogi, która by tu prowadziła, no ale nie wszystkie polne/leśne są na nich uwzględnione, więc może jednak da się jakoś dojechać? Od strony Napoleona niestety nie, więc pozostaje próba z drugiej strony i owszem, udaje się jakoś przedrzeć polnymi drogami, ale już na ostatnim odcinku zacząłem podejrzewać, że coś jest nie tak i pomyślałem: tylko nie mówcie, że to tam. No i jakby inaczej, oczywiście, że bunkier był tam, więc po oparciu rower o drzewo 50 metrów od kordów zostało mi do pokonania parę ładnych metrów w pionie. W końcu kto stawiałby bunkier na szczycie zbocza jak można to zrobić u jego podnóża? :P. Na szczęście udało się jakoś zejść w jednym kawałku na dół (a stromizna i liście poddawały w wątpliwość ten pomysł).
Jakby tego było mało to kesz też zajął mi chwilę czasu, nawet jak już doczytałem wpis nieski. Jak już go wygrzebałem to zrozumiałem dlaczego - po prostu ponownie wypadł ze schowka i leżał w liściach na glebie - zostawiłem go tam gdzie znalazłem, czyli w rogu obok okienka strzelniczego, przykrywając kawałkiem żelbetu (w razie problemów: patrz spojler).
W domu doczytałem historię tego obiektu, bo ta kopuła na tej linii to było coś naprawdę wyjątkowego i spotkałem ją (no, pozostałości) pierwszy raz mimo odwiedzenia kilkudziesięciu Oderstellungów i zastanawiam się jak doszło do jej kradzieży - przecież to swoje waży, od dołu dojazdu nie ma (chyba że próbować na azymut przez pole), a pod górę przecież nikt jej nie targał, bo to niewykonalne. Z pewnością sprawcy nie byli więc przypadkowi... -231
Jakby tego było mało to kesz też zajął mi chwilę czasu, nawet jak już doczytałem wpis nieski. Jak już go wygrzebałem to zrozumiałem dlaczego - po prostu ponownie wypadł ze schowka i leżał w liściach na glebie - zostawiłem go tam gdzie znalazłem, czyli w rogu obok okienka strzelniczego, przykrywając kawałkiem żelbetu (w razie problemów: patrz spojler).
W domu doczytałem historię tego obiektu, bo ta kopuła na tej linii to było coś naprawdę wyjątkowego i spotkałem ją (no, pozostałości) pierwszy raz mimo odwiedzenia kilkudziesięciu Oderstellungów i zastanawiam się jak doszło do jej kradzieży - przecież to swoje waży, od dołu dojazdu nie ma (chyba że próbować na azymut przez pole), a pod górę przecież nikt jej nie targał, bo to niewykonalne. Z pewnością sprawcy nie byli więc przypadkowi... -231
Obrazki do tego wpisu:
Zdjęcie 1
