Bardzo dziękuję za skrzyneczkę
Logbook niestety mokry. Bardzo miło było spotkać rodzinę duchową akurat zajętą pracami rozbiórkowymi. Mielimy okazję spróbować pysznego makowca i spotkać nawet znajomego z Hrubieszowa. Ciekawe kiedy tu dotrze inna znajoma keszerka Estera. Z góry pozdrawiamy ????