2022-05-18 14:48
mrwp
(588)
- Znaleziona
Trudno o euforię, gdy radość z Geocachingu skutecznie popsuł nam Władimir блядь Putin, banda jego popleczników i zdegenerowana armia. Zbrodniarze wojenni i zwyrodnialcy. Zakała cywilizacji i rodzaju ludzkiego.
Dzieci do tego typu obiektów nie chcą mi wchodzić, więc musiałem wyczekać do okazji na samotne keszowanie. W końcu się udało i dotarłem na miejsce. W środku dość czysto, znaczy, bez przesady, ale bywa o wiele gorzej w takich miejscach. Kesz znaleziony w szczątkach. Logbook przypalony w stopionym woreczku, ołówek w kupce śmieci. Szukałem dość długo czegoś co kiedyś robiło za pojemnik, ale nie znalazłem. Sięgam więc do torby po zestaw serwisowy, a tu się okazuje że nie ma. Musiałem więc ogarnąć z tego co było na miejscu i schować w miarę zgodnie z podpowiedzią.
Dzięki, Lumen za kesz prawie pod moim nosem, za pokazanie miejsca i przepraszam za brak serwisu!