Kilka lat temu starając się o rękę KasiaNNN chciałem zaimponować jej dobrem które we mnie drzemie i zabrałem ją na polską edycję Światowych Dni Młodzieży - w skrócie ŚDM. Oprócz nas na imprezie była tez duża liczba młodych, nieopierzonych jeszcze żołnierzy i jeden z nich stwierdził ze to Światowe Dni Melanżu - miał w tym sporo racji. Anegdotka taka, bo jego dowódca strasznie go skrzyczał, ale śmiechom nie było końca.