Nie wiem co bardziej mnie zdziwiło, fakt że tutaj jest w ogóle jakiś cmentarz czy wspomniana przez kogoś w logach stocznia. Fakt, przed budynkiem sali wiejskiej powstają luksusowe jachty! Co do keszobrania - samo miejsce byłoby jeszcze bardziej urocze gdyby nie kupy azbestu podrzucone tutaj zapewne przez jakichś lokalsów - zdjęcie. Jeszcze jedno: do kesza dobierały się gryzonie ale nic mu nie jest:)