Pierwsi, choć mało brakowało, a utknęlibyśmy na okolicznych łąkach. Bardzo ładne miejsce, łosie można pooglądać od nieco innej, prywatnej strony. Spokój i cisza, niestety z powodu bliskości lekko podmokłych miejsc sporo tam komarów.
Ola, Maciej, Adrian i Konrad