2021-10-24 09:54
borek99
(2487)
- Znaleziona
Wczoraj dostałem zaproszenie na niedzielny wyjazd to nie wypadało Ciacholowi odmawiać i wybraliśmy się na kesze ścieżkowe - tym razem samochodowo-pieszo. Rano trochę chłodnawo, ale pogoda bardzo fajna, a im później tym robiło się cieplej, więc warunki sprzyjały. Z wypatrzeniem schowka poszło dość sprawnie, gorzej z wyciągnięciem kesza z maskowania - utknął dość głęboko i był problem z wyjęciem, ale Ciachol w końcu jakoś go ze środka wydłubał.