2021-10-11 17:56
mrwp
(588)
- Znaleziona
Zaparkowaliśmy rowery jak się wydawało na kordach. Wśród bukowego lasu GPS trochę wariuje, więc nie podchodziliśmy do wskazań z nadmiernym fanatyzmem. No więc zaczęliśmy szukać wszędzie dookoła, zaglądając do każdej dziupli, a przy okazji podziwiając uroki lasu. Byle dalej od rowerów. Aż w końcu ktoś przytomny sprawdził o co je oparliśmy. No i to był strzał w dziesiątkę, rodzino geniuszy...
Keszyk trochę przybrudzony, ale szczelny i ma się dobrze. Dziękujemy za pretekst do wybrania się w to nader przyjemne miejsce.