No i udało się :)
Chociaż wyglądało na to, że wszystko jest przeciwko nam (najpierw zepsuły się 2 z 3 latarek, potem pod samym wejściem siadło 2 policjantów i znowu trzeba było czekać), to w końcu dotarliśmy do cache`a w składzie ja, Szczery i Ziraell.
Wrażenia po prostu nie do opisania, polecam wszystkim, którzy lubią adrealinkę (ale nie szczury ;P)
Thx Mela od całego zespołu!
OUT: cała zawartość
IN: woreczek z bursztynami małymi, klepsydra i odblask na ramię
Btw, czy aby na pewno studzienka docelowa jest pod Freta 5? Może jednak Długa 5? :>
Dodane 10 listopada:
Po zaliczeniu wielu ciekawych miejsc, z czystym sumieniem doklejam swoją drugą rekomendacje z tych które miałem do dyspozycji ;)
No cóz, mogę jeszcze tylko dodać, że na pewno będę tu wracał z kolejnymi wyprawami, wkręcony w temat na maksa :>