2021-09-15 17:55
borek99
(2495)
- Znaleziona
Kolejny wypad rowerowy, czas do końca wyczyścić mapę z eventowych keszy, na które poprzednimi razy nie było już czasu. Dojazd do Podlegórza czerwonym szlakiem przez pola prosto na mostek. Przeprawa jak przeprawa, oryginał z kartki pocztowej wyglądał ładniej ;). Z tej mini-plaży to zdaje się nawet zimą lokalne morsy korzystają, więc miejsce wykorzystywane całorocznie. Osy faktycznie siedzą sobie w rurze (akurat w takim miejscu oparłem rower o barierkę, że od razu je zobaczyłem, ale nie chciały się na szczęście witać), wziąłem nawet ze sobą grubszą rękawicę, żeby ograniczyć ryzyko dziabnięcia - z keszem zamiast os wyjąłem jednak tylko małego pajączka, a jakieś bzyczenie z oddali pojawiło się dopiero przy jego odkładaniu. Tak czy siak - warto jednak uważać przy podejmowaniu, bo różnie z nimi może być. A za mostkiem prawdziwa atrakcja, czyli podjazd do wsi - niby niedługi, ale wszedł w nogi ;)