Keszyk podjęty przejazdem. Miejsce to od zawsze mnie ciekawi. Wiadukty robią naprawdę niezłe wrażenie. Szkoda, że linia kolejowa została zlikwidowana tak szybko, bo pociąg tutaj musiał wyglądać zacnie. Teraz jedynie można sobie wyobrazić jak to kiedyś było. Co do kesza, to namierzony bardzo szybko i to bardzo dobrze, bo atakowała mnie cała chmara komarów. Nawet wpis robiłem w ciągłym ruchu. Dzięki za kesza w tym miejscu i pozdrawiam :)