Log entries Ścieżka geoturystyczna "Dawna Kopalnia Babina" 42x 0x 0x 1x Gallery
2021-09-03 23:03 ronja (17289) - Found it
Hello,
Ostatni z keszy, w bardzo fajnym (po nocy) dojściem :) Lisek dzielnie dotrzymywał kroku. Gdy odwracaliśmy się i łapaliśmy go w światło czołówek krył się w trawach. Śmiesznie to wyglądało, bo wystawały mu uszy i świeciły oczka. My do przodu, on też. My stoimy, cwaniak przyczaja się i tak w kółko. Znaleźliśmy kesza - jego stan jest agonalny. Skrzynka bez zamknięcia, w środku wody ile wlezie, logbook zalany, pozostałości fantów to już właściwie śmietnik. Szkoda, bo to bardzo dobry pomysł, w świetnym miejscu. Zdecydowanie konieczny jest serwis. Wylaliśmy wodę z wnętrza i strunówek, ale to wszystko, co można teraz zrobić. Zrobiliśmy zdjęcia całości (i logbooka - pieczątka błyskawicznie zmieniała swój status z wyraźnej na czerwoną plamę) i wróciliśmy nad rozlewisko. Wyglądało bardzo tajemniczo. Na powrocie zrobiliśmy liskowi psikusa. Na skrzyżowaniu rozdzieliliśmy się z night_time, poszliśmy kawałek w przeciwne strony i zgasiliśmy czołówki. Chwilę poczekaliśmy i znowu je zapaliliśmy - stojący na środku krzyżówki lisek miał strasznie głupi wyraz pyszczka. Chudzina z długim ogonem, jeszcze niezbyt doświadczona w życiu w lesie. Gapił się to na mnie, to na night_time i nie wiedział, jak zareagować. W końcu czmychnął w trawy i do końca drogi już z lasu kontrolował, czy opuściliśmy rewir :) Nie przeszkadzaliśmy mu, w końcu uczył się ważnych dla siebie umiejętności. Pzdr, Wojtek