Miejsce odwiedzone zupełnym przypadkiem, bo Google właśnie tędy postanowił zoptymalizować trasę powrotu z wakacji do domu. Ale ja lubię takie przypadki. Z przyjemnością obejrzałem miejsce i przypomniałem sobie jego historie.
Niestety kesza nie udało się wymacać. Będę musiał kiedyś tu wrócić