14:30 Podszedłem jakoś od kuchni omijając rozstaje dróg. Znów uzupełnienie dzienniczka o nazwę kesza
Park ma ciekawą historię - krótki opis wyryty jest na kamieniu. TFTC! Pozdrawiam. P.S. W netowym logu nie ma jednego wpisu, który widnieje w papierowym. Zamaskowałem skrzynkę kawałem betonu, który był w trójkącie, bo była na widoku.