Skrzynka znaleziona, choć łatwo nie było... Na stronie nie było jeszcze opisu Artixa, a polanka całkowicie zmieniła swój wygląd. 3 podjazdy po skrzyneczkę, bo po Transalpinie jedzieliśmy w te i nazad. Po alarmowym telefonie do Wojtka1121 udało się wg nowych koordów srzynkę odnaleźć. Przeserwisowana, bo nieco podmokła. Transalpina już prawie w 90% asfaltowa, jedzie się jak po A4. Choć są jeszcze miejsca, gdzie trzeba przebić się przez roboty drogowe po kamulcach.