Wpisy do logu ŚSzL#12 - Józef Morton 11x 0x 0x 2x Galeria
2021-06-24 20:31 A walon (2768) - Znaleziona
24 czerwca 2021 20:31
Dobrze, że taka intuicyjna.
A błyskawice tym razem, nie wiem, jak to opisać... poziome, kilka wyskakujących z jednego miejsca; za moment lecące błyskawice rozdzielają się na nowe, tworzy się sieć, jak skomplikowane drzewo genealogiczne, a te pierwsze zanikają. I żadnego grzmotu. Wtedy poleciała pionowa błyskawica, bardzo jasna, po czym rozpadła się na wiele małych odcinków, które jeszcze przez chwilę spadały ku ziemi i świeciły. Jak to wyjaśnić, nie mam zielonego pojęcia. Po 3-4 sekundach gruchnęło, suchy, ostry trzask, że tylko podskoczyć, a po chwili zaczęło lać, coraz intensywniej, jak przed gradem (w ostatnich wiadomościach mówili o gradowych kurzych jajach, a ktoś relacjonował na żywo z drogi i było słychać, jak grad dzwoni dachem samochodu). Bez zastanowienia ruszam drogą zjeżdżającą do rzeki; może jest miejsce pod mostem. I było, na kilkanaście keszbryków. Teraz to i trąba powietrzna może przyjść, i nic się nie stanie.
Ostatecznie grad się nie pojawił, trąba nie przyleciała - szkoda. Za to mam dyskotekę: raz z jednej strony błyśnie, raz z drugiej, a czasem z obu i robi się jasno pod mostem, raz gruchnie z tej, raz z drugiej; wszystko się przetrzyma. Tylko obawa, by stan wody w rzece się nie podniósł - nawet nie wiem, co to za rzeka i dokąd płynie.
Wysyłam szybko post, na wszelki wypadek, jakby to miał być ostatni... na pewno przynajmniej na dzisiaj.
A miałem zrobić choć jedną ścieżkę z kamieniołomami - chyba nie w tym wypadzie.
TFTC