Dzis na cmentarzu "zywej duszy" [:)] wiec spokojnie bez stresu szukalismy kesza. Spodziewalem sie, ze zeby znalec faktyccznie trzeba sie bedzie czolgac, ale udalo mi sie go wypatrzyc bez zbednej ekwilibrystyki-acz log wyjmowala i chowala najmlodsza, bo miala najlatwiej. Dzieki za kesza. Pozdrawiamy
Pictures for this log entry: