My szklaną górę podejmowaliśmy od strony jeziora Małe, okrążając je i gdzieś w połowie odbijając w las na azymut pięknym, monumentalnym wąwozem. Polecamy tę trasę. Jest bardzo malownicza
Co do samej szklanej góry to sami nie wiemy, która wersję Autorki przyjąć za najbardziej pasującą alegorie pragnień które są nie do spełnienia
Dzięki.