Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu 13 KJ punkt widokowy    {{found}} 37x {{not_found}} 1x {{log_note}} 3x Photo 1x Galeria  

3661962 2021-05-09 14:52 A walon (user activity2768) - Wykonano serwis

9 maja 2021 14:46
Logbooki mokrutkie. Oba poszły na kwarantannę-suszenie. Logbook nr 3 czeka na wpisy.
Oryginał i reaktywacja w jednym keszu siedziały?! Dziwy. To tak, jak nie czyta się dokładnie wcześniejszych wpisów; ForgottenSilesiaChochlik zrobili porządek z reaktywantem Mario&Moni. Dzięki. Zapomniałem o reaktywacji atrisa; w sumie bardzo fajnie wyszło - to będzie zimowa wersja kesza na wypadek zalegającego śniegu i proszę jej nie porządkować, chyba, że nie jest nad głową oryginała. Dzięki.
Poprzednim razem trzeba było przedzierać się przez mokre trawy; dziś można było sobie posiedzieć i pogapić się. I tak skonstatowałem nowy dla mnie element krajobrazu z tego miejsca - rozpirzoną górę, hasło kesza 12 KJ Zielony Stawek. Teraz ten krajobraz stał się co najmniej równorzędnym z widokiem z 14 KJ Wielka Kopa - punkt widokowy.
W połowie serwisu usłyszałem trzy zbliżające się, rozmawiające ze sobą osoby - pierwsza myśl, że szczęściarze, mnie to chyba szybko znajdą (z keszem w rękach). Ale oni mówili nie po polsku, w jakimś słowiański języku - może ukraińskim. Zatem nie tylko keszerzy odwiedzają to miejsce, ale skąd obcokrajowcy o nim wiedzą, przecież nie z przewodników?! Po kilku minutach głosy oddaliły się i kiedy pomyślałem, że już po wizycie, pojawiła się turystka, że porównam, jak leśna rusałka, usiadła pod krzakiem, odgarnęła długie blond włosy, po czym zaczęła wcinać banana i gapić się na krajobraz. Poruszałem gałązkami, by zwrócić na siebie uwagę, by zaskoczona i wystraszona nie zaczęła krzyczeć o pomoc, a ona odwróciła głowę, spojrzała, kiwnęła głową na powitanie, po czym wróciła do banana i krajobrazu. Ani grama strachu czy choćby niepewności - w obcym kraju a czuje się bezpiecznie. Widać nigdy nie słyszała polskich opowieści ludowych o złośliwych Leśnych Dziadach, co młodym dziewczynom szyszki i iglaste gałązki we włosy wplatają.

Ostatnio edytowany 2021-05-16 02:13:47 przez użytkownika A walon - w całości zmieniany 1 raz.