2021-05-08 16:55
borek99
(2495)
- Znaleziona
Rowerowy Dzień Zwycięstwa. Wszystkie promy nie pływają, więc dzisiaj wybór padł na tę stronę Odry. Po objechaniu GC-owej ścieżki wzdłuż wału i symbolicznym zajrzeniu na most w Stanach (nie było już czasu na więcej, a i kilometrów do domu zostało sporo, ale na pewno tu jeszcze wrócę) przyszedł czas na przejażdżkę rewelacyjną ścieżką i drugi główny punkt programu, czyli Lubięcin. Zapomniałem zabrać ze sobą notatnika, ale na szczęście znalazł się w torbie jakiś zabłąkany kawałek kartki i udało się sprawnie wyliczyć kordy finałowe. Sama tabliczka z etapu pierwszego już nie wisi na drzewie, a leży niżej, ale znaleźć ją można bez żadnego problemu. Na kordach miejsce wytypowane od razu, większy problem był z dostaniem się do logbooka - najpierw myślałem, że to typowy magnetyk, ale nie dało się go ruszyć (aż zajrzałem pod spód czy to na pewno kesz, a nie jakiś element konstrukcji, który błędnie wziąłem za skrzynkę ;)), dopiero po tym doczytałem w komentarzach, że wystarczy otworzyć i po chwili doszedłem do tego jak to zrobić. Fajny sposób ukrycia - wymaga trochę myślenia.