Keszyk znaleziony z Kawką podczas długiego weekendu czerwcowego.
Oj trochę ześmy się naszukali, bo oczywiście podeszliśmy ze złej strony. W końcu trafiłem tam gdzie trzeba, jest upragniona skrzynka a tu ludziska - jak spod ziemi. I tak poznałem Renie-Team z paczką. Pozdrowienia dla nich. Miejsce niesamowite. Pozdrawiam!