Niedzielne wyjście z domu, a tylko kesze niezdobyte do tego mnie mobilizują. Ta przeszkodą strasznie napsuła mi krwi, wpis przedznalazcy jak iść żeby dojść:) bardzo pomógł. Potem jeszcze pieniek z 7 zdjęcia padł, więc to też nie ułatwia zadania. Koniec końców maskowanie zauważone, wpis dokonany. Widok jest super, dużo ludzi odwiedza to miejsce więc może sam zrobię tu też kesza.. Dzięki.