Kolego xyc.

Ja podejmując się szukania skrzynki czytam najpierw dokładnie opis w którym jest zawarte, że jest to skrzynka mała. Czyli zgodnie z definicją "wielkość skrzynki" przedział powyżej 100ml i mniej niż 1L.  Takiej też wielkości się spodziewam na miejscu i nie obmacuje wtedy nakrętek i kapsli bo wiem, że to jest wielkość "mała".

Opis "ukryty na drewnianym pomoście" jest właśnie po to, aby wejść na pomost i z tego poziomu szukać skrzynki. Nigdzie nie jest napisane wleź pod schody tam gdzie jest sterta śmieci i butelek i  nie zapomnij zabrać dzieci.

Stopnie są drewniane, gdyby były metalowe zapewne autorka wpisała by, że należy szukać pod metalowym stopniem. Opis jest stworzony dla wszystkich w tym dzieci, które wiedzą co to jest stopień w schodach i wiedzą gdzie on się znajduje,  a nie dla osób "znających się na budowie schodów", które zmylił drewniany stopień.  "Wanga "  też jest umiejscowiona pod stopniem, wiec w jednym i drugim przypadku jest to prawda. Nie na pomoście nie pod pomostem tylko pod schodami. Konkretnie pod pierwszym stopniem od dołu. Nie trzeba tam od razu  grzebać, są inne wygodniejsze sposoby spenetrowania takich miejsc, ale do tego trzeba troszeczkę pogłówkować. Można też grzebać w grubych spawalniczych rękawicach, takim szkło nie jest straszne, u nas w pracy mamy nawet metalowe rękawice, aby sobie palców nie poobcinać.

Zmieniając opis na "w schodach na dole" idę o zakład, ze większość ze 120 znalazców tak jak Ty wlazłoby  pod te zaśmiecone schody. I tu muszę się pokajać i przeprosić, że podczas reaktywacji nikt nie posprzątał  tej tony śmieci specjalnie dla Ciebie, oraz że nie rozłożyłem czerwonego dywanu ze strzałką tędy po kesza.

Proponuję tutaj wejść obejrzeć zdjęcia w  logach i dać info do autora aby specjalnie dla Ciebie posprzątał, bo chcesz zaliczyć skrzynkę: https://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP8FWK#log-picture-3. Gwarantuje Ci, że wtedy jej nie podejmiesz bez przytargania drabiny.

Co do umiejscowienia pojemnika, takie miejsce zostało wytypowane przez autorkę z wiadomych powodów i jest ono dla ponad 120 znalazców oczywiste,  intuicyjne i bezpieczne dla życia i zdrowia. Nikt nie zgłaszał, że przebywanie na schodach jest dla niego niebezpieczne z powodu zalegających za barierkami na glebie szkieł i tony śmieci, bo każdy z nich wszedł na pomost a nie pod pomost.

Co do geocachingu to też jestem zniechęcony tym serwisem, dlatego skrzynek szukam na OPENcachingu.

I na koniec bardzo proszę o informację gdzie wg Ciebie jest bezpieczniejsze miejsce w ramach tego samego pomostu na umiejscowienie tej skrzynki bez włażenia pod konstrukcję, oraz aby nie być jednocześnie widocznym ze ścieżki biegnącej górą w koło jeziora. Wyznacz proszę nam takie miejsce, gdzie mamy ukryć kesza aby nie był widoczny dla osób postronnych i nie zginał za miesiąc. Jako znawca budowy schodów znasz może  taki schowek lub  zakamarek o którym my szaraczki opencachingowe nie mamy zielonego pojęcia i który pozwoli skrzynce przetrwać lata a nie miesiące.

Pozdrawiamy świątecznie życząc owocnych poszukiwań na opencachig.pl.