2020-11-28 22:35 atris (4834) - Znaleziona
Mimo, że Masyw Ślęzy już jako trochę większy dzieciak schodziłem w szerz i wzdłuż, to jakoś na Szczytną nigdy nie dotarłem. Dzisiaj stwierdziłem, że podejdę, w końcu "how hard can it be". Spodziewałem się czegoś na kształt Wzgórz Strzegomskich, a tu okazało się, że podejście jest ciut bardziej ambitne. Szczególnie, że mieszanka po połowie mokrych liści i błota przykrywających kamienie na szlaku sprawy nie ułatwiała. W zimie w nocy nawet jakieś widoki można pooglądać, bo drzewa tak nie zasłaniają. Fajne miejsce, ciesze się, że w końcu tu trafiłem.