Tu zeszło ok. pół godziny, przede wszystkim na pogawędce telefonicznej z Kolegą Wróblem - ot, taki nieformalny, dwusystemowy tele-event i wspominki wspólnego keszowania oraz planów keszerskich na przyszłość, w obu keszerskich Przestrzeniach :-)
Dziękuję Mhonar za kesza [AKK] Boczne wyjście i dobrą zabawę ;-)
PS. Miśkowe eKKo na wyciągnięcie ręki
Szkoda tylko, że obu keszom towarzyszą szklane śmieci lokalsów, wystawiające złą cenzurkę o naszym mieście, co można wyczytać w logach GC. Zalecana ostrożność podczas jednych, czy drugich poszukiwań, aby uniknąć krwawych niespodzianek :(