Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu [LOST] JAR - Kraboszkowy krąg    {{found}} 53x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 3x Galeria  

3509874 2020-10-11 16:43 reddox (user activity1563) - Znaleziona

Kiedyś już tu byłem. 2, 3 lata temu. Wracałem skądś tam po nocy i chciałem najkrótszą drogą wyjść do cywilizacji i przyświecając sobie znalazłem 1 lub dwa elementy które świadczyły, że był tu cmentarz. Odgłosy z pobliskiego pola kukurydzy ( ? ) kazały przyśpieszyć kroki :)  Spotkanie ze stadkiem dzików nie jest tym o czym marzę zwłaszcza po zmroku. Kiedyś myślałem, że może było tu wysypisko kamienia, tablic itd. Miałem wrócić do tematu, ale jakieś tam wydarzenia z życia  ( a może skleroza ? ) sprawiły, że zapomniałem o tym. Wcześniej myślałem, że może to było jakieś wysypisko resztek płyt itd. Dzisiaj zmieniłem zdanie. Rozkopane groby, podstawy grobów świadczą, że był to cmentarz. Ciężko jest znaleźć więcej informacji na ten temat. 

Miał być wyjazd na jednego:)Czas ograniczony. Jednego, może uda się znaleźć w miarę szybko, zobaczę okolicę. Ze znalezieniem nie było problemu. Jakimś cudem tam gdzie poszedłem na pierwszy strzał okazało się być dobrym wyborem. Ale - rozpoczynam te zdanie z pełną perfidią. 

Ten kto zna mnie to wie ( nawet dziadek wie, zakała rodziny ), że reddox to taka hiena cmentarna. Może nie wprost w tego słowa znaczeniu. Cmentarz jako świadectwo życia, życia,  zakończonego śmiercią niezwykle mnie fascynuje. I następne 1 h : 30 m upłynęło.  Skala zniszczeń ogromna. I o ile potrafię "zrozumieć" ludzi którzy wyrzucają / przywożą tam śmieci - objaw głupoty - może nie mają świadomości co to było za miejsce. Ludzi którzy niszczyli z premedytacją takie miejsca nigdy nie zrozumię. 

Dziś oglądałem film z opuszczonego cmentarza. Padło zdanie " Ludzie boją się śmierci, ale bardziej niż to boją się zapomnienia, bo co po nich zostanie ? " Jeśli zniszczysz miejsce pochówku, wcześniej czy później nie zostanie po nich nic" . Być może ludzi którzy niszczyli te groby, rozkopywali je spotka kiedyś taki sam los czego im nie życzę, ale ponoć historia lubi się powtarzać. 

Dziękuję za kesza. 

Pozdrawiam