Logs Loża Masońska Loża Wolnomularska 27x 0x 1x 2x Galerij
2020-08-29 22:04 LadyMoon (5216) - Gevonden
Tak się składa, że w momencie, gdy autor opublikował tego kesza czyli 08.03.2020, byliśmy akurat z Charonem w okolicy i właśnie na koniec dnia obraliśmy już kierunek- > dom, gdy pojawił się kesz, zatem nie było już mowy o zawracaniu i jechaniu po FTFa. Byliśmy zmęczeni i dlatego odpuściliśmy.
Teraz podczas małej wycieczki z Nieopierzonym, również na prawie koniec dnia, a na pewno po ciemku, bo dochodziła 22.00 podjechaliśmy po kesza i na pokazanie mu miejscówki. Zaskoczenia nie było, bo zdjęcia tego obiektu krążą po sieci w ilościach hurtowych, więc już dokładnie wiem co i jak wygląda i znam na pamięć wszelkie napisy. Nocą jest jeszcze bardziej klimatycznie.
W 2013 roku przejeżdżałam rowerem niedaleko obiektu, ale wydaje mi się, że mogła wtedy być miejscówka jeszcze nieopuszczona.
Za kilka dni zawitam tu ponownie, tym razem już za dnia, bo będę w okolicy znowu i znowu z Charonem, to zrobię lepsze foto.
A przy okazji to uratowałam zająca, któremu lis chciał odebrać życie, a przestraszył się mojego silnego światła z czołówki i chcąc niechcąc zawrócił a zając pobiegł dalej :)
Kesza trochę w ciemnościach musieliśmy poszukać, ale udało się. Las tutaj bardzo piękny, cisza, spokój. Idealne miejsce na nocleg, biwak itp. I póki co, nie zaśmiecone tak jak np. w zamku w Łapalicach, gdzie byliśmy chwilę wcześniej, bo Nieopierzony chciał zwiedzić. Tam śmieci zalegają tonami, i oby tutaj się tak nie stało. Chociaż przy tak dużej popularności tego obiektu na wszelkich urbexowych stronach i grupach to niestety może być to niewykluczone.
Dzięki bardzo za kesza!!!