2020-08-14 09:03
borek99
(2495)
- Znaleziona
Wyjątkowo trafił się wolny piątek to trzeba go wykorzystać. Plany były trochę inne, ale ze względu na wymianę dętki w trakcie i brak kolejnego "zapasu" trzeba było je w trakcie zmodyfikować. Wyjazd sponsorowały niekończące się chmary komarów, którym nie przeszkadzały nawet najmocniejsze środki ;). Tu już byłem lata temu, ale miejsce wciąż robi wrażenie i, co najważniejsze, działa w najlepsze (choć jak i dokąd ten prąd dalej płynie nie mam pojęcia). Kesz na miejscu, bez problemu, choć w takim miejscu spodziewałem się trochę innego typu.