2011-05-28 11:06
Stryker
(2107)
- Gevonden
Drugi dzień keszowania w okolicy zlotu. Pogoda była taka a nie inna, zachęcała raczej to spania niż chodzenia po lesie i skałach, ale.. czego się nie robi... ;-)<br />
<br />
Podczas gdy jedni rozpalali na dole ognisko w celu wysuszenia butów/spodni/wszystkiego, z dags i wdrapaliśmy się na górę ścieżką semi-pro. Mario dotarł szybciej łatwiejszą trasą, dags szukała jakoś tak ze znudzeniem a chciałem już wracać na ognisko, więc.. ;-))<br />
<br />
Dzięki za widoki ;-)