2011-05-27 23:14
Bełta
(535)
- Znaleziona
Na poczatku skrzyneczka wydawała się trudna do podejścia, zwłaszcza jak poczytałem opisy poprzedników. Z daleka popatrzyłem na sytuację i postanowiłem obejśc wałami, potem zblizyłem się do gospodarstw. Najpierw ukazał się pies potem człowiek. Pomyslalem a czemu by nie spytać czy nie mozna sobie zwiedziec. I bardzo miła pani powiedziała "oczywiście". Więc potem już nie kryjąc się przed niczym- chodziłem sobie po całych fortach w tą i z powrotem i zwiedzałem co chciałem. A podejśc tez się da tak aby pies nie zaatakowałi nie było gospodarza. Trzeba wybrac się polami od północno wschodniej strony. Sama skrzyneczka pływałai była wygieta i z połamanym wieczkeim. Co mogłem posuszyłem. Do starej skrzyneczki włożyłem nowa, a w środku nową suchą strunówkę z nowym dziennikiem. Stare upominki i logbook są zakopane razem w skrzyneczce. A więc serwis. b/w.