Tak jak ostatnio miałem dużo pecha, bo żniwa i pełno ludzi, tak dzisiaj nawet dobrze nie podszedłem na miejsce i już wypatrzyłem skubańca. Jedyna rzecz jaka się zgadzała z ostatniego razu to szczekający pies na wejściu. Dzięki.
Obrazki do tego wpisu:takie cudo na cmentarzu nieopodal