2020-02-09 01:09 Abyduduije (1444) - Gevonden
W zeszłym tygodniu dopadło mnie jakieś choróbsko. Myślałem, że szybko przejdzie lecz w piątek objawy się nasiliły. W sobotę wieczorem okazało się, że wszystkie przychodnie są nieczynne, a w szpitalach nie ma wolnych łóżek. Zostało ostatnie rozwiązanie. Pojechaliśmy z Hearty do placówki ostatniej nadziei. Wybraliśmy się do lazaretu. Szybko i sprawnie przeszliśmy recepcję i udaliśmy się na właściwy oddział w głębi szpitala. Jako że szpital ten został zapomniany dziesiątki lat temu, trzeba było obsłużyć się samemu. Przecisnęliśmy się do gabinetu (choć wcale kolejek nie było) i szybko namierzylismy szafkę z lekami. Zrobiliśmy co trzeba, wpisalismy się do karty ambulatoryjnej i jak ręką odjął. Obyło się bez hospitalizacji, można było szczęśliwie opuścić placówkę.
A tak na serio - w końcu! Tyle czasu się do tego przymierzalismy ale zawsze była pustka w poszukiwaniach obiektu. Oświeciło nas dopiero w zeszłym tygodniu. I jak zwykle, najlepszy z możliwych rodzajów kesza. Świetna historia - jest. Tematyczny quiz - jest. Ciekawy obiekt - no jest. Ekstremalne warunki - pewnie, że są. Rozmiar - ojj, spory. Wykonanie - na najwyższym poziomie, jak zawsze.
Trzeba jednak nadmienić, że przydałby się serwis. Skrzynka została mocno nadgryziona zębem czasu i warunkami naturalnymi, choć sama zawartość jakoś się trzyma.
Kolejny keszowy cel osiągnięty! Dzięki za świetną rozrywkę.