2019-10-10 17:52
Paweelja
(76)
- Znaleziona
STF
Wracam ze szkoły, pada deszcz siadam na kanapę i słucham muzyki.
Jak wyszło słońce zastanawiałem się co zrobić bo nie chcę gnić w domu.
Pierwsza rzecz o której pomyśmiałem to oczywiście caching. Włączam c:geo i patrzę na pobliskie skrytki. Ta od razu wpadła mi w oko. Patrzę na dziennik a tam zero wpisów.
Od razi wstałem i się ubrałem bo przede mną FTF. Jadę na miejsce i po 10 min poszukiwań kesz odnaleziony. Bardzo fajny pomysł na kesza i miejsce jego ukrycia. Przy zakładaniu własnego uwzględnie ten sposób. Minusem są błędne kordy ale podpowiedź pomogła.
Wyjmóję logbook a tam stf rudy kot. Nie ucieszyło mnie to ale muszę zadowolić się STF.
Dziękuję za kesza i możliwość ruszenia się z domu!