Ostatnio byłem na moście jakieś 6 lat temu, chciałem tam wrócić, ale nie było okazji, od czasu pojawienia się kesza po prostu musiałem. Po znalezieniu znaczka na szynie, co trochę trwało, bo musieliśmy przejść cały most, kto tam był to wie, a kto będzie to zobaczy, że to nie łatwe
znaleźliśmy go od razu. Super. Dzięki wielkie.