2019-07-22 15:08
Bulwieć
(1698)
- Gevonden
Parę minut to trwało zanim znalazłem właściwe miejsce, bo podpowiedź iglak nieznacznie tylko zawęża obszar poszukiwań. Ostatecznie po obejrzeniu zdjęć poprzedników udało się namierzyć to, co trzeba. Tu ogólnie teren nie jest jakiś bardzo zarośnięty, więc z przyjemnością poznałem historię Jeziorki. Na koniec tylko, jak już odjeżdżałem, z pobliskiego sadu wyskoczył jakiś zaczepny pies, a jego właściciele mieli w głębokim poważaniu, że próbował złapać mnie za nogę. Takie oto keszerskie przygody.