Nasz pierwszy TTF. Gdzieś koło 16 zaczęliśmy szukać skrzynki na podanych koordynatach. Sprawdziliśmy praktycznie wszystkie słupy w okolicy, ale niczego nie udało nam się znaleźć. W końcu po jakimś czasie poddaliśmy się i już mieliśmy uznać kesza za nieznalezionego, kiedy nagle wracając minęliśmy to miejsce raz jeszcze. Moją uwagę przykuł dziwny pojemnik. Skrzynka znaleziona o 17:20! Kesz genialnie schowany. Wskazówka faktycznie bardzo pomocna, wymagająca znalezienia aluzji. Dzięki za kesza! Poniżej zamieszczamy nasz wpis do logbooka.