Hmm? W miejscu ukrycia przymaskowane kamienie i resztka czarnego worka. Za to pudełko nienaruszone ze wszystkim w środku walało się luzem kilkanaście metrów dalej w lesie. Ukryłem wszystko spowrotem tak jak powinno być. Cmentarz pięknie zachowany i zadbany. Uwielbiam kesze prowadzące do takich miejsc. Dzięki