Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries [ZCGG] Ksawerów    {{found}} 63x {{not_found}} 1x {{log_note}} 0x  

2998480 2019-02-16 04:40 Dombie (user activity1928) - Found it

Jak ja lubię takie sytuacje! Kiedy moje myśli pochłania coś, co w największym skrócie można by określić jako połączenie różnych codziennych różności oraz przygotowań do zbliżającego się wyjazdu w odległe miejsce i kiedy nagle pojawia się w tym wszystkim coś, czego w ogóle miało nie być. To COŚ było zapytaniem Werrony, czy nie wyskoczylibyśmy na małe keszownictwo. Na dodatek wyprawa miała mieć bardzo konkretny cel - stare, zapomniane cmentarze! Uwielbiam takie klimaty - zwłaszcza nocą. Jest tylko jeden warunek - muszę je odwiedzać w towarzystwie, w przeciwnym razie moja wyobraźnia wyczynia takie harce, że lepiej nie mówić... No więc zgodziłem się bez wahania!

Wydawało się, że po tym, czego doświadczyliśmy w Wygorzelach nie spotka nas już dziś nic, co zrobi na nas wrażenie. Nawet zastanawialiśmy się, czy bezpośrednio stamtąd nie wracać - mieliśmy już ścieżkowe minimum, mnóstwo emocji i wrażeń, no i było już naprawdę późno (albo jak kto woli - wcześnie). Ale ponieważ ten kesz był właściwie po drodze, to stwierdziliśmy, że go sobie jeszcze cmykniemy.

No i okazało się, że to taki drugi akt wielkiego finału. Wcale nie mniej przejmujący. Powiedziałbym nawet, że pod pewnym względem jeszcze bardziej pokazujący, jak bezmyślnie i barbarzyńsko traktowane są takie miejsca przez nasz religijny naród. To, że stare cmentarze, czy w ogóle stare, opuszczone miejsca zarastają lasem można uznać w pewnym sensie za trochę naturalną kolej rzeczy. Ale jeśli dokonuje się wycinki dookoła linii energetycznej i zupełnie przy okazji jeszcze bardziej się dewastuje, zaśmieca i niszczy stare groby zamiast wykorzystać taką okazję choćby do tego, żeby trochę uporządkować i naprawić taki cmentarz, to jest dla mnie przejaw skrajnego prymitywizmu i braku szacunku... Brak słów...

Bardzo się cieszę, że tutaj również przyjechaliśmy. Ni mogło być lepszego finału dzisiejszej wyprawy.

Wielkie dzięki Ojcu Założycielowi za to, że przywrócił - choćby tylko symbolicznie - te miejsca ludzkiej pamięci, a także za sposób, w jaki to zrobił. Wszystkie kesze są czyściutkie, świetnie utrzymane a przede wszystkim bardzo mądrze i nieinwazyjnie ukryte. Tak to właśnie powinno wyglądać!