Piękna wiosenna pogoda idealna na keszowanie i powrót na stare śmieci z których wyprowadziliśmy się 4 lata temu... Ależ tu się pozmieniało
samo miejsce ukrycia kesza szybko zlokalizowane.jednak początkowo myśleliśmy, że trzeba będzie zrobić drugie podejście ze względu na brak narzędzia niezbędnego do jego otwarcia . Jednak po przeglądzie bagażnika okazało się że mamy takowe w aucie. Całe szczęście nie było mszy i kesz podjęty bez świadków. Dziękujemy za skrytkę i spacer do przeszłości :)