niedzielny wypad na Halę Boraczą, piękna słoneczna pogoda. Wokół widoki górek Beskidu Śląskiego sięgające Beskidu Śląsko - Morawskiego i Beskidu Żywieckiego. Przed i w schronisku na Hali Boraczej tłumy turystów raczących się piwem i schroniskowymi specjałami. Niemniej największą furorę robią jagodzianki wypiekane w schroniskowej kuchni i trzeba mieć wyjątkowego farta by się załapać na degustację bo znikają w kilka minut.
Keszyk zlokalizowany kilkaset metrów w kierunku północnym od schroniska na Hali Boraczej.
Dziękuję kesza.
Obrazki do tego wpisu:widok na południe od kesza