2011-03-08 16:21
DanieloMaxi
(50)
- Komentarz
To nie pies tylko moje i taxi'ego glany tam ryły, nic nie znaleźliśmy , 2 razy szukaliśmy i za trzecim to chyba weźmiemy ze sobą szpadel i wykopiemy drzewa i krzaki jak bedzie taka potrzeba ;] . Ale i tak jest duże prawdopodobieństwo, że kesza już tam nie ma.