Wpisy do logu Zamek w Bolesławcu 29x 5x 2x 10x Galeria
2018-08-10 09:17 Psikiszek (18287) - Znaleziona
Mało się nie zabiłem przy tej skrzynce, ale po kolei. Jak tylko zobaczyłem miejsce ukrycia kesza to pomyślałem że na vilkolakowe kesze trzeba kupić niewielką, składaną drabinę, ot taką do bagażnika. Pomyślałem że jednak spróbuje się wspiąć, choć nie umiem łazić po murach. Jakoś się udało, ale ręka nic nie wymacała. Jak zszedłem to ręce drżały ze zmęczenia, ale postanowiłem wejść jeszcze raz by podłożyć nowy pojemnik. I jak tylko umieściłem go w dziurze to zawisłem na końcówkach palców. Już widziałem jak lecę do tyłu, ale noga znalazła jakiś wyłom, ze stresu to chyba nawet zębami się w mur wgryzłem. Jak zszedłem to już nie tylko ręce, ale cały drżałem jak w febrze. Jakbym nie był autem to bym poleciał do sklepu i kupi małpkę żeby się wyprostować, a tak usiadłem i odsapnąłem. A najlepsze w tym wszystkim jest to że to wcale nie jest jakoś dramatycznie wysoko.