Wpisy do logu PUSZCZA SOLSKA - PLACÓWK AK - "Dwójka" 7x 0x 2x 1x Galeria
2018-07-16 15:44 A walon (2768) - Znaleziona
16 lipca 2018 15:44
Od drogi Józefów-Osuchy "Zakaz wstępu do lasu - ostoja zwierząt" na każdej drodze leśnej skręcającej w stronę kesza, a od strony równoległej drogi asfaltowej w trakcie budowy, "po drugiej stronie kesza" - znaków zakazu brak. Albo tylko wąski pas lasu jest chroniony, albo to blokada dróg leśnych krzyżujących się z budowaną asfaltówką, albo w trakcie budowy drogi znaki gdzieś się zapodziały. Zatem istnieje możliwość, że nie będzie możliwości legalnego dotarcia do kesza (dot. to również "PUSZCZA SOLSKA - PLACÓWK AK - "Jedynka"- OP8T0F" oraz " PUSZCZA SOLSKA - POLE BITWY - 1863 r. - OP8TAM") - tak samochodem (nawet z uprawnieniami), rowerem, czy nawet pieszo!!!.
Przejście to niezła wyrypa; tylko na początku droga leśna-szlak przybliżała do kesza; potem już było przez las i tereny podmokłe, na przełaj, i coraz bardziej uporczywe myśli - a jeśli tu łoś się osiedlił i wyznaczono mu ostoję? To już nie tylko to, że tu może być lokalne bagno "znacznie powyżej uszu", ale że ten niegdyś oswojony przez człowieka król bagien, który ciągle czuje do niego awersję i niekoniecznie się go boi, potrafi keszbryka zdemolować, nie mówiąc już o keszerze!
Motyl (a może ćma) przyczepił do logbooka i chyba zaczął przysypiać. Nie wiele brakowało, a wylądowałby w słoiku.
TFTC
PS W Ulanowie kustosz Muzeum Flisactwa Polskiego powiedział, że gdzieś w tym rejonie jest ostoja cietrzewia. Zatem spotkanie strażnika leśnego to może być koszt od tysiąca złotych w górę; leśnicy są bardzo drażliwi na punkcie tego zwierzaka. Jeśli już, żadnego uciekania, spokojne wyjaśnienia i może się uda. Jeśli w ogóle kesz jest w obszarze zakazanym.