Kesz-staruszek jest i trzyma się całkiem nieźle. Aż dziwne, że nie zginął - leżał całkowicie na wierzchu bez maskowania.
Skrzynka znaleziona podczas wędrówki: cmentarz symboliczny ofiar gór pod Osterwą - Popradzki Staw - Szczyrbskie Jezioro.
Dzięki.
Pictures for this log entry: