2018-05-31 15:01
miiol
(1805)
- Znaleziona
Wybraliśmy się rano na kostrzyńskie skrzynki. Na pierwszy ogień miał pójść Rynek. Kiedy się do niego zbliżaliśmy śledziło na setki oczu. Na ulicy nikogo tylko my. Wpakowalismy się w mszę z okazji Bożego Ciała. Odbiliśmy więc w prawo i capnęliśmy kościół. Tu wróciliśmy po kilku godzinach. Dziękujemy. Potrzebny nowy logbook. Ten już pełen.